Oj, który to już raz tu wracam i obiecuje sobie, że tym razem będzie lepiej ale wiara jest coraz mniejsza i motywacja gdzieś ucieka. Wiem z takim podejściem daleko nie zajdę. Więc biorę się w garść i DAM RADĘ, TYM RAZEM WYTRWAM I NIE PODDAM SIĘ TAK SZYBKO.
Co mnie ponownie skusiło- moje zdrowie, które krzyczy DBAJ O MNIE.
Dlatego tu wróciłam i z Waszą pomocą uda mi się.
pozdrawiam
klaudiaankakk
2 listopada 2012, 21:33trzymaj się nas a będziesz miała motywację, naprawdę działa :))