Witam Wszystkich i dziękuję za pamięć i życzenia. Parę miesięcy mnie nie było, ale koniec roku był do bani. Jestem już po 4 chemiach. Zostały mi jeszcze 2. Stwierdzono u mnie raka jajnika.
Jestem już po operacji i teraz to już tylko do przodu. Mam wielką nadzieje, że ten rok będzie dużo lepszy dla mojej rodziny. Jeśli chodzi o dietę to w tej chwili nie stosuję bo muszę uważać aby za dużo nie schudnąć. Po każdej chemii potrafię zgubić w kilka dni od 4 kg do 5 kg. Postaram się częściej zaglądać do Was i może coś napisać, ale w tej chwili czuję się jakbym była z innej planety.
Jeszcze raz dziękuje za pamięć. Do zobaczenia.
Pigletek
8 lutego 2009, 19:27co tam u Ciebie słychać? Jak się czujesz?
Eleyna
24 stycznia 2009, 22:33przykro mi bardzo z powodu choroby, ale ciesze sie, ze powoli wszystko sie uklada tak jak powinno, nie ma slow, ktore moglabym wypisac, by Cie pocieszyc, nie potrafie takich znalezc....trzymaj sie dzielnie Kochana, mysle o Tobie...pozdrawiam
niunia305
24 stycznia 2009, 13:04jestes taka młodziutka i taka diagnoza Cie dopadła...żadne słowa nie pocieszą Cie mam nadzieje ze teraz będzie tylko lepiej...
poszukujaca
24 stycznia 2009, 13:02jestem z Toba~~~~
agnieszek3
24 stycznia 2009, 12:57Na pewno wiele przeszłaś moja mama też miała 4 guzki i długo do siebie dochodziła. Mam nadzieję że teraz będzie dużo lepiej ze zdrowiem i samopoczuciem.