Plan (tabelka w excelu) na te kilka ostatnich tygodni września zrobiony, lista zakupów zrobiona, jeszcze tylko zakupy, a od jutra znowu powrót do zdrowego jedzenia, ćwiczeń, dbania o siebie.
I do sumiennego pisania pamiętnika, bo mi to rzeczywiście pomaga.
Póki co wkuwam z angielskiego na 28.09.
Miłego dnia!
pieroszek1
12 września 2012, 22:22Powodzenia:)
Julcia0050
12 września 2012, 13:12Fajnie że powracasz :)) z Nami zawsze łatwiej...;) nie wyobrażam sobie życia bez Vitalijek...dają tyle energii, że od razu życie wydaje się piękniejsze ;)
niebieskieoczko21
12 września 2012, 12:04Ciesze sie ze wrocilas ;))) powodzenia :)