Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ciężka praca popłaca.


Po miesiącu przerwy wracam. Jest potwornie ciężko. Dzisiaj nie mogłam się powstrzymać i zjadłam 1400 kcal. Teraz mam za swoje i mnie strasznie mdli. Jestem w szoku, ile mój żołądek pomieści. Na szczęście na wadze nie podjechałam w górę. Uffff. Mówię wam jest moc. Do końca tygodnia zjadę do 66. Mel B to fajna babka, pomoże mi osiągnąć cel.

© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.