Tak jak myślałam, kolacji już nie zjadłam. Nie miałam siły. zjadłam dosłownie na obiad kawałek 3x3 lasagne i pękałam w szwach. Za dużo jak dla mnie. Poza tym wyblondniałam znów trochę :D a teraz się szykuje do mojego M. Do jutra . Będę późnym wieczorem, bo ok 00.20 po pracy. Więc już życzę wam miłego dnia jutro.
Ja tylko w przelocie, zerkam do ciebie poczytać co tam słychać i lecę dalej bo dzisiaj kompletnie mi brakuje na wszystko czasu:( niech moc spadających kg będzie z Tobą:)!!!!!!
<img src="http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQlVFezWAnhFg_omWfh3MKc0oiopLDwifAaSQi4LTOrZKYKzsihJMUgzgxaqw">
MartaZmieniaSieNaWiosne
14 marca 2012, 10:59
krótko i treściwie :) czekam na kolejny wpis :) Powodzenia życzę i wytrwałości w dążeniu do celu :) pozdrawiam
duszka189
14 marca 2012, 18:25Ja tylko w przelocie, zerkam do ciebie poczytać co tam słychać i lecę dalej bo dzisiaj kompletnie mi brakuje na wszystko czasu:( niech moc spadających kg będzie z Tobą:)!!!!!! <img src="http://t1.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQlVFezWAnhFg_omWfh3MKc0oiopLDwifAaSQi4LTOrZKYKzsihJMUgzgxaqw">
MartaZmieniaSieNaWiosne
14 marca 2012, 10:59krótko i treściwie :) czekam na kolejny wpis :) Powodzenia życzę i wytrwałości w dążeniu do celu :) pozdrawiam
Titila
14 marca 2012, 10:153 na 3 za duzo? no nie moge ;)
Mycha1805
14 marca 2012, 09:50Ale ta lasagne za mną chodzi :) jak ten mały głodek z reklamy...
chucky1990
13 marca 2012, 23:13krótko, ale dosadnie :)