Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
heloł Moje pięknę :)
12 stycznia 2012
Wyznam właśnie coś. Leże w łóżku i pije kawę :D Ahhh dzisiaj to ja moge poleniuchować. Ale najwyższa pora śniadanie zjeść . Późne bo Późne, ale trzeba zjeść. Właściwie to niedawno wstałam . Jakieś 40 min temu :D To jest normalnie szczyt lenistwa. Nie pamiętam kiedy ostatnio tak długo spałam ... Dobra zbieram się na śniadanie. a w skład którego wchodzić będzie Albo 2 kanapki z serkiem bieluchem i papryką, albo płatki owsiane. Później napisze :D
Karampuk
12 stycznia 2012, 21:20fajnie tak sobie pospac :-)
duszka189
12 stycznia 2012, 14:04laska nie lenimy się, spinamy dupsko i siup na rowerek albo inna gimnastyka, bo kg same nie będą topnieć trzeba im pomóc!!!!!!!!!!!!!!!!!
MoonieWoonie
12 stycznia 2012, 11:14ja zawsze budze się też wcześnie rano. a dzisiaj pospałam :D
MllaGrubaskaa
12 stycznia 2012, 11:13oj jak ja zazdroszczę ja zawsze budze się bladym switem.
myniaaa
12 stycznia 2012, 10:59czasami trzeba wypocząć ;DD