Muszę się przyznać ,że jakoś za specjalnie nie trzymałam się diety przez ten okres braku laptopa. Bo nie miałam nawet jak pisać. Ale od jutra rana to sie oczywiście zmienia. Widząć postępy choćby Duszki człowiek ma chęć do działań. Ada dzięki za wsparcie :) Ja już wykąpana pachnąca, piję barszczyk i leżę w lóżeczku :D do jutra moje kochane . dam znać co i jak z tym sklepem :D
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
duszka189
6 października 2011, 19:10Kochana tęskniłam już za tobą:(((( ale co to ma znaczyc, że dietą u ciebie nie specjalnie, no no brac mi się w garść a nie siadać na laurach kobietko 65 kg masz warzyć a nie znowu 90kg!!!!!!!!!!!!!!! no i żebym pięknie widziała twoje postępy w następnych dniach, bo jak nie to pas na dupsko będzie!!!!!!!!!!!!!
dytkosia
6 października 2011, 06:00no to trzymam mooooocno kciuki :)