Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
heloł

dlatego ja właśnie nigdy nie zaczęłam Dukana- bałam się zaparć-a poza tym bez owoców bym nie przeżyła : ) pozdrowionka!

I bardzo dobra decyzja...bardzo złych opinii oczytałam się o tej diecie. Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest powiedzmy dieta 1200 kcal ;)) pozdrawiam :)

Dieta musi Ci pasować i smakować,żeby odnieść sukces.Dukan jest za bardzo drastyczny w jadłospisie.

ja tez sie odchudzałam z mamą i też zaczełyśmy od Dukana. Po miesiacu źle sie czułam na maxa a mama zrobiła badania i zły cholesterol skoczył jej na górna granice gdzie nigdy nie miała z tym problemu, ogólnie jest szczupła osobą całe życie, pare kg jej przyszło przez zime jedynie. Zreszta ta dieta ostro zakwasza organizm i obciąża nerki. A z tymi owocami to uważaj, chociaz wiem, że ci ich bardzo brakuje a na Dukanie to sie na nie patrzy łakomie jak na słodycze. 2 porcje owoców dziennie i będzie ok:) pozdrawiam i trzymam kciuki za dalsze sukcesy

też uważam ze nie ma co się męczyć.

Twoje nerki skaczą teraz z radości do sufitu! :D Pozdrawiam i gratuluję dobrej decyzji! :*

i bardzo pochwalam zmianę!!! Bo dukan jest fajny pod względem tych różności daniowych smakowitych ale nie eliminować tego czy tamtego a poza tym na zaparcia pomocne jest zaparzyć na noc 2 łyżeczki siemienia lnianego i wypic je rano na czczo + 3 śliwki suszone, mi pomogło:)

niestety dukan ma zalety jak i wady moze lepiej dieta 1000 czy 1200 kalorii jest latwiej a z przepisow dukana zawsze mozesz skrozystac cos na snaidanie cos na obiad