Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania: Hej dziewczynki:)
14 września 2011
alergii ciąg dalszy... mało co jadłam dzisiaj co prawda. przez alergie oczywiście. nie miałam nawet siły sie podnieść, chodzę taka zasmarkana... porażka... mówię wam, no i sie właśnie dowiedziałam że w piątek idę z moim do naszej znajomej na grilla... zostałam poinformowana bardzo szybko. :D faceci....
współczuję bo sama mam alergię na szczęście teraz nie pyli nic co mnie meczy
zoneczka2007
15 września 2011, 09:42
kochana bieżesz coś na tą alergie? Mi pomogło picie soku z cytryny.Może warto wypróbować. Ciesz sie że i tak sie szybko dowiedziałaś-mi zawsze mówił dzień przed! Pozdrawiam
duszka189
14 września 2011, 23:03
oj to uważaj tam kochana byś z umiarem te kiełbaski i grillowe smakołyki wcinała:)))
linka51
15 września 2011, 16:02współczuję bo sama mam alergię na szczęście teraz nie pyli nic co mnie meczy
zoneczka2007
15 września 2011, 09:42kochana bieżesz coś na tą alergie? Mi pomogło picie soku z cytryny.Może warto wypróbować. Ciesz sie że i tak sie szybko dowiedziałaś-mi zawsze mówił dzień przed! Pozdrawiam
duszka189
14 września 2011, 23:03oj to uważaj tam kochana byś z umiarem te kiełbaski i grillowe smakołyki wcinała:)))