Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec pierwszego dnia.


Udało mi się zjeść dziś ok. 1100kcal, chyba nie jest źle. W miarę zdrowo też. Kiepsko się czułam ale to chyba ta pogoda tak na mnie wpływa.

Kurcze, sama nie wiem kiedy tak przytyłam, w ciągu dwóch miesięcy 6 kg! I to wszystko poszło w brzuch, nigdy nie miałam takiego dużego, nawet jak ważyłam 92kg, jakoś inaczej ten tłuszcz się rozkładał, to okropne.

Ćwiczyłam wczoraj, mam małe zakwasy ale nie tak jak kiedyś, po przerwie w ruchu teraz wiem, że trzeba powoli zwiększać intensywność.

Ach, czytam sobie wasze pamiętniki i mam nadzieję, że i ja będę mogła za jakiś czas wstawić fotki "przed" i "po" i będzie widać różnicę, chociaż troszeczkę, nie spodziewam się cudów :)

Dobranoc.

Dzisiejszy dzień w skali 1-10 oceniam na 8.
  • Piraniaaa

    Piraniaaa

    19 sierpnia 2009, 21:49

    3maj sie cwiczonek i dietki a napewno bedzisz miala sie czym chwalic :) ... pozdrawiam cieplo i zycze powodzenia

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.