Do stycznia 2010 chciałabym osiągnąć wagę 70kg. Później dojść do 60kg - myślę, że to dość realne cele. Chciałabym też zrobić coś ze swoim beznadziejnym życiem, być taka jak kiedyś, pełna optymizmu i chęci do życia, aktywna i gotowa na wszystko :) Chorowałam na depresję i powoli zapominam już o tych przykrych chwilach. Zaczynam nowe życie, nie od jutra ale od tej chwili!
Nie mam pomysłu jak to wszystko uporządkować.
Lista do której będę się stosować (kolejność przypadkowa):
1. Ruch. Ćwiczenia, rower, spacer, ciężka praca.
2. Systematyczność.
3. Mniej jedzenia.
4. Zdrowsze jedzenie.
5. Wyrobienie w sobie zdrowych nawyków.
6. Walka z głodem.
7. Konsekwencja.
8. Ćwiczenie silnej woli.
9. Zajęcie się czymś by nie myśleć o jedzeniu.
10. Więcej wiary w siebie.
11. Uporządkowany rytm dobowy.
12. Zero narkotyków, leków, dopalaczy (niestety jestem lekomanką ale już dobrze mi idzie, ograniczyłam bardzo i w końcu będę "czysta").
13. Zero diet "cud".
14. Jest mi smutno? Rozmawiam z przyjacielem zamiast automatycznie lecieć do lodówki.
15. Sztuka odmawiania.
Mam nadzieję, że uda mi się w końcu. Jestem zdeterminowana, nie dam się przechytrzyć mojej chorej psychice która wciąż woła o kolejną porcję kalorii. O nie!
Trzymajcie za mnie kciuki jak i ja za Was trzymam :)
Coffinka
22 sierpnia 2009, 23:03Trzymam kciuki!! Brdzo mocno!!! Z tego co zauważyłąm masz poważne problemy z sobą samą ale wierzę, że się nie poddasz i osiągniesz swój cel oraz spokój ducha. Jestem z Tobą i wierzę, że Ci się uda. POWODZENIA!!