Jestem zadowolona! I to bardzo. Kilogramy spadły, centymetry też :)) Wczoraj zaliczyłam 20km na rowerze, a teraz śmigam na śliwki bo nie zdażyłam zjeść deseru, tak w transie sprzątałam pokój! :)
menu:
śniadanie: 2 kromki chleba z pasztetem (wyjątkowo) + ogórek
II śniadanie=obiad : makaron z pszenicy durum z sosem pomidorowym i kaparami
deser: śliwkiiiiii :)
kolacja: kukurydza z pola c.d. :p
AKTYWNEGO WIECZORU!!!
malutkanat
12 sierpnia 2014, 21:33gratuluje spadkow ale kochana to menu to strasznie skromne jest ;/
MONlKA
12 sierpnia 2014, 23:08ale porcje ogromne. kukurydz było 5, a makaronu cała micha :) bez obaw śliwek też cały woreczek!
changeclaudine
12 sierpnia 2014, 12:55wooooooow ale spadki !!!! gratuluje !!!
MONlKA
11 sierpnia 2014, 23:00dziękuję:))))
Ellkaa
11 sierpnia 2014, 19:37Gratuluję :) Bardzo dużo ubyło centymetrów :)
annmolly
11 sierpnia 2014, 18:50gratulacje! :)