Wczoraj dietka nie była idealna, ale widzę postęp. Dzisiaj waga wróciła do normy, 65,5 :) Super :) Dziś nie poszłam do szkoły, wstałam wcześniej i muszę sprzątać w domu. Około 13 pojadę do mieszkania, w którym robię 18stkę ( tak,robię już jutro, ale urodziny mam równo za dwa tygodnie - tak wyszło ). Tam też czeka mnie duuużo sprzątania, nakrywanie do stołu itp.
Zaprosiłam tylko 9 osób, chciałam spędzić ten dzień w małym gronie, ale wczoraj 3 osoby mnie wystawiły, załamka. Mój Szwagier ma poważne wytłumaczenie- kurs ze straży, którą kocha i jest jego pasją, więc rozumiem, ale pozostali mają wymówki typu " ale ja tam nikogo nie będę znał " , no szlag by ich trafił. Na 6 osób, to mogłam w domu imprezę zrobić :( Mam mało znajomych w moim mieście, więcej tam,gdzie chodzę do szkoły, ale nikt nie przyjedzie,bo po 1 - jest już za późno na kombinacje, po 2 - nie mam jak im zapewnić noclegu, po 3 - nie mają transportu.. Dupa, jak nic.. Przykro mi się zrobiło ogólnie, bo boję się, że będzie nuda, a nie impreza :(
Więc trzymajcie kciuki, żeby wszystko się udało..
malutkanat
1 lutego 2013, 19:38najwazniejsze pozytywne nastawienie!!!! bedzie super!!
rroja
1 lutego 2013, 14:32jak dasz dobrych ludzi to i w 4 osoby będzie super! powodzenia!
Berenice
1 lutego 2013, 11:05O, impreza 18-stkowa! :) No to STO LAT kochana a w 6 osób też można się fajnie wybawić! ;) Włącz jakąś fajną muzykę - może gorące, hiszpańskie rytmy aby przełamać tom co dzieje się za oknem? - zaplanuj jakieś atrakcje i będzie imprezka udana ;) Pozdrawiam i życzę powodzenia :)
lachnaa
1 lutego 2013, 10:06trzymamy trzymamy ! I dobrze, że się ogarnęłaś ;)
grandana
1 lutego 2013, 10:02no dupa, ale jakoś dasz sobie radę. To przecież Twoja impreza, dlaczego ktoś miałby ci ją zepsuć? Najważniejsze, abyś ty się czuła dobrze nawet bez nich. Ich strata. Zorganizuj jakąś skoczną muzykę, dobre filmy ,coś do picia i smaczne przekąski (to, że ty jesteś na diecie, nie oznacza ze goscie muszą pościć) , a impreza sama się się rozkręci. Powodzenia! ;)