dziś zamiast śniadania zjadłam jakieś 1200kcal słodkości, czekoladę milkę 200g i schoko bonbonsy, niezła jestem. ale doszłam do wniosku, że lepiej teraz i mieć z głowy, niż potem podjadać to do końca roku,hahaha ;) od jutra intensywne ćwiczenia, trzeba się wziąć w garść..
Wigilia była najgorszą moją Wigilią w życiu, dopiero dziś zaczynam świętować, dopiero dziś będzie rodzinna atmosfera,bo nie będzie pewnego zbędnego "gościa", który wszystko popsuł...
smacznego obiadku! ;)
Malinka.wroclaw
26 grudnia 2012, 10:42Powodzenia :]
Klaudia121444
25 grudnia 2012, 12:22;]wesołych świat ..smacznego