Halo dziewczyny!
Tak jak w tytule.
Jakiś taki mam mętlik w głowie, za dużo myśli.
Nie wiem czy to spowodowane jesienią czy jak.
Czuję takie niechcenie.
Nie chodzi tutaj o ćwiczenia i te sprawy.
Codziennie ćwiczę, jem w miarę dobrze.
Poza tymi wypadami wieczornymi, gdzie sporo % wpada - muszę to ograniczyć, ale jak?!
Studia rządzą się innymi prawami!
Ale, ale.
Jakoś tak patrzę na siebie i już żadnych zmian nie dostrzegam, a właściwie to chodzi mi o to, że schudłam, ale tego nie czuję i dalej czuję się taką beką.
Nie wiem co ze mną jest.
Już dostałam od kumpla wczoraj opieprz za to moje głupie gadanie.
Ale taki fakt.
Poza tym faceci. Ych nie ma ich jest źle, są jest jeszcze gorzej.
Może po prostu nie ma faceta dla mnie.
Ych częścio mózgu odpowiedzialna za uczucia:
PRZESTAŃ DZIAŁAĆ!
Dobra wygadałam się, będzie lepiej!
Julia551
3 listopada 2013, 09:03Jesteś już szczuplutka,piękna i fajna babka więc skończ głupie peplanie!Dla Ciebie facet gdzieś tam jest-dla mnie nie ma;P Ja to taka wieczna forever alone;( Buźka;*
88sweet88
2 listopada 2013, 18:39Wolalabym miec troche miejszy ale az tak mi on nie przeszkadza;-) a moj maz uwielbia ha! Ale z drugiej str jak tyje i chudne. Jego kondycja nie jest zbyt swietna niestety:-(
mamuska1984
2 listopada 2013, 18:08Ja tez tak zawsze miałam że bez facetów było mi źle a jak już się przyplątali to tak się porobiło i pomieszało że z nimi tez nie było dobrze :P ale cóż nie trafiłaś może jeszcze na swojego księciunia :))) ale wierz mi na pewno gdzieś na Ciebie czeka :) tylko znalezienie Ciebie nie jest łatwe..... wyobraź sobie takiego wymarzonego Twojego gościa co Cię szuka wśród milionów babek..... daj mu trochę czasu :P wreszcie na siebie wpadniecie :) przeciez takie perełki jak Ty nie mogą być same :D
88sweet88
2 listopada 2013, 13:30Oj naprawde mentlik;-)ja tez tak czasami mam ze wiem ze schudlam ale i tak. Czuje sie taka wielka,..