chyba nie stać mnie już na nic :(
rzucenie palenia po latach przyszło mi z niesamowitą łatwością, a nie mogę poradzić sobie ze zrzuceniem kilkunastu kilo
zaczynam jeszcze raz (ciekawe który raz to już piszę?)
małymi kroczkami - pierwszy cel - 5 kg do końca maja
Camiliaaa
6 maja 2015, 10:55czesc mam tak samo hehe też rzuciłam palenie a zrzucenie kg to dla mnie nie lada wyzwanie waga zaczyna mi spada dopiero kiedy naprawde bez zadnych oszustw się odchudzam i tak od stycznia schudłam nie całe 3 kilo wiec sama widzisz jaka była moja dieta :D polecam Ci wyzwanie może małymi kroczkami bedzie lepiej http://vitalia.pl/index.php/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/1665/name/Gubimy-6-kg-do-31-maja CIESZE SIĘ ZE WRÓCIŁAS :) ILE CI PRZYBYŁO PRZEZ TEN CZAS?
angelisia69
4 maja 2015, 13:58wg.mnie zrobilas trudniejsza rzecz i skoro ci sie udalo to jestes bardzo silna i stac cie na duzo!!!Nalog palenia jest o wiele gorszy od zrzucenia kg. Malymi kroczkami zmien diete i dorzuc aktywnosc a twoj organizm ci sie odplaci niedlugo