Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 1


Słyszał ktoś przeraźliwy krzyk o 9.20??Tak? To byłam ja wchodząca na wagę. Nie napiszę jaką liczbę tam zobaczyłam (bo mi wstyd) ale już niedługo i będę miała 3-cyfrówkę. No nic nie ma się co żalić. Od dziś zaczynam. I nie ma że boli. Jutro porobię sobie zdjęcia i za miesiąc znowu mam nadzieję, że będzie już coś widać. Rok 2015 będzie mój. I Wam też tego życzę moje kochane. Spinamy dupkę

  • Maya27kc

    Maya27kc

    1 stycznia 2015, 22:56

    OK! No to postanowione, jutro też robię sobie fotki!!! xD A do tego Sprawdzę wymiary, za miesiąc porównamy wymiary. Tzn. do naszych wcześniejszych, haha xD

  • eat_train_sleep_repeat

    eat_train_sleep_repeat

    1 stycznia 2015, 20:12

    powodzenia, tez dzis zaczynam :) mi wyczerpala sie bateria ale widze po ciuchach co mnie czeka jak kupie nowa :) i nie bedzie to ladna liczba :)

  • 106days

    106days

    1 stycznia 2015, 13:05

    Dlatego ja odczekam jeszcze chwilę przed wejściem na wagę. Oczywiście z dobrą już dietą i ćwiczeniami :) W każdym razie, najlepszy czas żeby wziać się za siebie. Powodzenia :)

  • zagubiona_mama

    zagubiona_mama

    1 stycznia 2015, 10:58

    Dasz radę. Trzymam kciuki

  • Gacaz

    Gacaz

    1 stycznia 2015, 10:29

    Bierzemy się do roboty. Nic innego nam nie zostaje.

  • cynamonowy44

    cynamonowy44

    1 stycznia 2015, 10:20

    3 wpaść nie może! Trzymaj się, rób dokumentację! Ja nie robiłam, i teraz sobie myślę, że gdybym popatrzyła na moje -14 kg bez ubrań i teraz to bym miała motywację i mogła walczyć lepiej o kolejne 3 kg (bo tak już 4 lata i dupa...).

  • Grubaska.Aneta

    Grubaska.Aneta

    1 stycznia 2015, 10:11

    Dobry czas na start :)!

  • PuszystaMamuska

    PuszystaMamuska

    1 stycznia 2015, 10:04

    Powodzenia :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.