Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Koniec opierdzielania się..


Kupiłam wczoraj spodnie dresowe i adidasy,od dzisiaj ćwiczę, koniec z wymówkami że nie mam czasu. Jakaś godzinka musi się znaleźć Ciężko będzie bo pamiątka ślubna jeszcze tydzień w domu, a wiadomo, z chłopami gorzej jak z dziećmi To obiadek to tu mi potrzymaj, to podaj, a może pomożesz?!
Majster też mi się opierdziela, w takim tempie to do wiosny nie skończy tego remontu. Położył dopiero połowę płytek. Tak to jest ze znajomymi
Czeka mnie jeszcze wywiadówka u młodszego więc dwie godziny dzisiaj wyjęte z życiorysu
Dietkę trzymam. Co do wczorajszego dnia:
3 kawy rozpuszczalne z mlekiem 1,5%
jajecznica z 3 jajek
miseczka barszczu ukraińskiego Hortex
sałatka z jajka płata śledzia i warzyw gotowanych
2 kubki mleka
4 kubki czerwonej herbaty

Idę stworzyć jakieś korytko na dzisiaj, muszę się spinać jak chcę wykonać dzisiejszy plan zajęć Miłego dnia

  • ulka1970

    ulka1970

    8 stycznia 2013, 15:45

    Pamiątka ślubna... dobre. Jakieś skąpe te Twoje menu, albo może ja za dużo jem . Ważne żeby chudnąć. Miłego wieczoru.

  • ilonol

    ilonol

    8 stycznia 2013, 12:19

    Niestety coś z tym czasem u nas kobiet nie tak........ciągle nam go brakuje......

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.