Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Tak niewiele do wagi idealnej ,a ja nawalam ;0(



Ja wstaje taka codziennie
Za dużo wolnego,za dużo pokus. Nie mogę skupić się na obowiązkach domowych Prawie rok poza domem i wypadłam z rytmu Jeszcze do tego zaczęłam nawalać z dietą. Synuś przyniesie z pracy to pączków, to drożdżówki to roladę z jabłkami lub coś w tym stylu, stawia na stole w jadalni i kusi. Nie mogę zaprzepaścić tyle wyrzeczeń tyle zrzuconych kilogramów Muszę się wsiąść w garść
Dzisiejsza dietka:
kawa parzona z mlekiem 1,5%
2 serki granulowane
15 dkg sardynek wędzonych
kawa rozpuszczalna z mlekiem 1,5%
i o zgrozo 3 mini rogaliki drożdżowe z dżemem morelowym

Byłam dzisiaj na zakupach świątecznych. Prezentów jeszcze nie zakupiłam, ale kupiłam takie cudeńko

Choineczka udekorowana plastrami pomarańczy, laskami cynamonu, anyżem.
W czasie gdy świeci przyprawy się nagrzewają i roznosi się po pomieszczeniu piękny zapach.
Po prezenty wybieram się już po niedzieli. Jak zwykle prawie na ostatni dzwonek
No ale cóż. Trzeba wrócić na dobre tory wsiąść się ostro za siebie i dom .

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.