Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Pomocy!!!!!!!!!!!!!!!


Jem za mało czy za rzadko??? A może za dużo???????Trochę ubogi ten mój jadłospis , ale to przecież samo białko!!! Małe błędy były ,konkretnie dwa w postaci naprawdę małej ilości alkoholu no , ale żeby tak ani deko z wagi nie zeszło!? No tak. Staje sobie dzisiaj ładnie na wadze, trochę zaspana i patrzę a waga stoi w miejscu. I ani drgnie skubana nawet 20dkg mniej. Lepszej pobudki nie można zaliczyć. No ale co ja mam zrobić? No chyba nic ,prócz tego , ze zacisnąć zęby i trwać w tym swoim postanowieniu dalej. I żeby za tydzień waga była dla mnie łaskawsza. Zresztą zapisałam się wczoraj na aerobik. Zaliczyłam już pierwsze zajęcia. Na razie tylko dwa razy w tygodniu, z braku czasu oczywiście ,i to musi mi na ten czas wystarczyć. 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.