Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
zły dzień
19 lipca 2013
Dzis mam zly dzień waga od tygodnia chyba albo i dluzej stoi i nic zaczelam więcej cwiczyc jem niewiele,juz nie wiem o co kompletnie chodzi a tak chciałabym jeszcz 7kg zgubic to bardzo mało jak na moje możliwości już jestem tak blisko a ona stoi i stoi psychicznie się już mecze....staje w lustrze i widze siebie taka gruba mega dużo tłuszczu na sobie... takie to przykre a wczoraj 2,5 h jezdzilam na rowerze ok 30km zrobiłam i jeszcze vacu 30 minut i nic nawet 100g nie spadlo;(
Magra-In-Futuro
19 lipca 2013, 11:18Czasem następują zastoje a potem nagle bum! waga spada:) Jeśli tak ćwiczysz to nie jest możliwe, żeby nie działało to na organizm, a może jesz za mało? Przy takim treningu organizm potrzebuje energii (pewnie nie raz to słyszałaś, ale warto powtórzyć, że niejedzenie to nie sposób!). Mega Cię podziwiam, że tyle schudłaś! Juz wyglądasz super, ale wiem, że jak ma się jakiś cel i spojrzenie na siebie to trudno to odpuścić, ale mam nadzieję, że poprawi Ci się samopoczucie i nie bądź dla siebie zbyt surowa.