Dziś poniedziałek - czas na ważenie :D
Oto efekt tygodniowych zmagań
Minus 0, 7 Chyba nie jest źle tym bardziej że okres mnie nawiedził.
Chodź nieskromnie powiem - liczyłam na więcej :)
Ale się nie załamię . Walczę dalej .Kolejne ważenie za tydzień - w poniedziałek.
Dziś u mnie idealna pogoda na spacer . Zrobiłam więc 30 minut marszu i 1 godzina spacerowania . Mogłabym więcej , ale parę spraw musiałam na mieście załatwić.
Poszłam na zakupy
"Zaszalałam " - kupiłam masło orzechowe . Nie wiem jak Wy , ale ja uwielbiam . Ale obiecałam sobie ( i mam zamiar się tego trzymać ! ) że będę kosztować go po 1 łyżeczce , raz w tygodniu :)
Dzisiejsze jedzonko :
I - kromka chleba orkiszowego , 1 jajko na twardo , pół sporej papryki , kefir
II - koktajl bananowy z otrębami
III - sałatka grecka
IV - udko kurze gotowane bez skóry , kasza gryczana,buraczki
V - twaróg z rzodkiewkami i chleb orkiszowy
A dziś ze szpitala wychodzi moja babunia :D - I wszyscy są szczęśliwi :)
Zobaczę zaraz co u Was słychać.
Życzę Wam miłego dnia .Dziękuję za wszystkie komentarze,rady i sugestie :)
paczektoffi
25 lutego 2015, 21:010,7 kg to piękny wynik :) gratulacje. Dużo zdrowia dla babci :)
Niksonka
25 lutego 2015, 17:41Najważniejsze, że coś w ogóle spada :) Dużo zdrówka dla babci! :)
Topeczka2015
24 lutego 2015, 17:55Hej kochana! Super,ze masz wagowy spadek.A gdzie kupujesz chleb orkiszowy?:♥
Monika123kg
24 lutego 2015, 19:25:) Chlebek kupuję na sztuki ( na wagę :D ) w piekarni firmowej MAXMAN . Ale obeszłam też inne piekarnie i bez problemu można również i tam kupić :)
dodi13
24 lutego 2015, 15:09gratuluję:) nie przejmuj się że tylko tyle spadło, ważne że spadło, a Ty dajesz rade i się nie poddajesz:) masła orzechowego nigdy nie jadłam, czy smakuje jak chałwa? z dobroci zaopatrzyłam się dzis w litrowy słoik prawdziwego miodu, kosztował majątek ale ja go z jogurtem uwielbiam, jeszcze się dobiłam gorzką 90%czekoladą...już pożarłam 4 duże kostki...hihihi
Monika123kg
24 lutego 2015, 15:51Chałwę też uwielbiam - ale masło orzechowe smakuje zdecydowanie inaczej :) Lubisz orzechy ? Jeśli tak to na bank Tobie posmakuje . .....Ciekawostka - też dziś kupiłam miód ( u gospodarza ,naturalny,sprawdzony ) :D:D:D , muszę spróbować z jogurtem - zawsze to jakieś urozmaicenie.Ja np. bardzo lubię na bazie miodu dresingi do sałat. Robię różne - najbardziej lubię miód,musztarda,odrobina majonezu ....lub ten - miód , musztarda,cytryna,czosnek.
dodi13
24 lutego 2015, 21:49Orzechy bardzo lubię, codziennie do owsianki dodaję łyżkę, mój też od gospodarza ze sprawdzonej pasieki. Takich dressingów nie robie z miodem, tylko oliwa i czubrica. Zakupiłam tez olej lniany podobno działa cuda na skórę i jest bardzo zdrowy.
Fryzja
24 lutego 2015, 11:45Każdy spadek jest ważny! Zakupy bardzo smakowite :)
ertna
24 lutego 2015, 09:58Pomalutku do przodu...powodzonka w dalszej realizacji celów :)
Vita_mama
23 lutego 2015, 20:14dalej do przodu :) powodzenia
pyza44
23 lutego 2015, 19:30Tak trzymaj Kochana! Oby do przodu :)))
dziubek814
23 lutego 2015, 18:50i nie ma siw czym załamywać najwazniejsze ze waga leci :* trzymaj tak dalej ! :* milego :*
angelmisiek
23 lutego 2015, 18:33No i fest... Trzymaj się
moniq1989
23 lutego 2015, 17:59Też kocham masło orzechowe ;)
UlaSB
23 lutego 2015, 17:52Gratuluję, spadek to spadek :) I zgadzam się, że w ten sposób nie ryzykujesz straszliwie rozciągniętej skóry. A masło orzechowe uwielbiam, kocham ponad życie i zżeram taką łyżeczkę codziennie w koktajlu bananowym - mega! :) Trzymaj się cieplutko Moniś, buziaki! :*
Krasnalia
23 lutego 2015, 16:27Taki wynik jest fajny, bo skórka będzie miała czas na wchłonięcie :) a co do masła orzechowego to takie bez cukru i soli rozumiem? ;)
Monika123kg
23 lutego 2015, 16:31Jak by to powiedzieć .....z cukrem i solą :D
Krasnalia
23 lutego 2015, 16:43Hehe :D też bym zjadła, ale u mnie pójdzie słoiczek na raz,hehe :)
PuszystaMamuska
23 lutego 2015, 14:56Brawo za kolejny spadek. Przy sporej wadze ważny jest powolny ale systematyczny spadek wagi. Pozwoli to dac skorze czas na wchłonięcie się i unikniesz brzydkich efektow odchudzania ;) Pozdrawiam ciepło, miłego popołudnia, Buzka.
Dorota1953
23 lutego 2015, 14:47Idziesz wręcz "książkowo" :) GRATULUJĘ !!!! Pozdrowienia dla babci :))))
puszysta43
23 lutego 2015, 14:27super spadeczek :) zdrowka dla babuni zycze :) a zakupy widze udane byly :)
Anica.Anica
23 lutego 2015, 14:24Fajnie, że waga spada. Na pewno będzie lepszy efekt jak okres się skończy. Fajne zakupy, biorę w ciemno, wszystko - poza masłem orzechowym, którego nie znoszę. Lubię orzechy, ale nic orzechowego nie przejdzie mi prze gardło.
agaa100
23 lutego 2015, 14:06Jest dobrze. Jest spadek. Ciesz się tym :)))
Delfifr
23 lutego 2015, 13:40Cieszę się, że Babcia wychodzi - dużo zdrówka życzę :* Spadku gratuluję (jest bardzo przyzwoity! Jak będziesz miała chwilę, to mi go w temacie tabelki podaj - nie będę musiała szukać). Ja masła orzechowego już od lat nie jadłam, ale polecam zrobić samemu - szybciutko i pyszne :) Trzymaj się cieplutko i walcz dalej tak dzielnie :*
Monika123kg
23 lutego 2015, 13:54Kochana domowe jeszcze lepsze - nie będę potrafiła się wtedy opanować :D Dlatego też stwierdziłam że jedną łyżeczkę raz w tygodniu ( postaram się rzadziej ) będę dawać do owsianki lub koktajlu :) Ps. Właśnie śmigam do grupy :D
Delfifr
23 lutego 2015, 15:02No niestety, z tymi robionymi własnoręcznie przysmakami jest taka lipa, że trudno ich sobie odmówić... Może faktycznie lepiej kupne ;) I życzę Ci powodzenia z tym dawkowaniem :D
binga35
23 lutego 2015, 13:15nigdy orzechowego nie jadłam...może nei warto próbować??? bo kolejną pokusę będę miała... :) gratuluje spadku! pozdrawiam!!
Monika123kg
23 lutego 2015, 13:55Lubisz orzechy ? - jeśli tak , to ono będzie dla Ciebie :d Ale ostrzegam - uzależnia :D
binga35
23 lutego 2015, 14:58hihi..no właśnie tego się obawiam... :)