no i tydzien bez cwiczen i praktycznie bez diety zaowocowal... zamiast zrzucic 1kg przytylam 0,5 kg... kiszka. jak juz dojde do siebie to dam sobie wycisk.. na razie mam troche poczucie winy ale i niezla wymowke. jedyne co robie to brzuszki i hula hop... musze szybko wyzdrowiec. ale jak to zrobic skoro dzis rano znowu boli mnie gardlo.. wczorajszy dzien w pracy mi jednak nie posluzyl tylko zaszkodzil. oj jo joj...
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
zoykaa
24 lipca 2010, 12:57idz smialo przez zycie miej wesola minke lap szczescie za ogon i dus jak cytrynke:)
livebox
17 lipca 2010, 21:13Szybko zrzucisz te 0,5kg, gdy tylko wrócisz do ćwiczeń:)Wracaj do zdrowia!
Och91
17 lipca 2010, 13:52http://vitalia.pl/index.php/mid/89/fid/1034/diety/odchudzanie/group_id/13421/group_page_tab/1