Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
znowu obzarstwo


co sie dzieje ze mna.. dzis znowu byla impreza... wielki burger z serem i frytami... no i kolejne milion kalorii, przynbajmniej rano bylam na silce i se pobiegalam ale to i tak za malo zeby nawet ta porcje nadrobic a co mowic o odchudzaniu. musze zakonczyc moje socjalne zycie bo jest zbyt wiele okazji na wyjatkowe posilki ze znajomkami.... zalamka. a jeszcze na dodatek moja siostra poleciala dzis na majorke i mnie dobila tym..mogla mi juz lepiej nie mowic.... w nieswiadomosci byloby mi lzej niz myslec o tych 25 stopniach w cieniu i sloncu od rana do nocy....a ja tu musze w pracy gnic....

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.