dzisiaj byłam na urlopie na żądanie. synuś się rano pochorował. ale jakoś szybko mu przeszło. widzę że ma stresa przed powrotem do przedszkola a właściwie to już zerówki.
dieta :
owsianka z jogurtem mojego dziecka i owocami (zabrakło zwykłego)
serek wiejski plus papryka rzodkiewka pomidor
śliwki suszone i trochę słonecznika
o: sałatka sobotnia.
joga poćwiczona, siłownia zaliczona.
zaczynam poszukiwania sukienki na ślub siostry :)
anetalili
28 sierpnia 2012, 12:24A jakie kiecki lubisz?