~wafle z masą mleczną (swojskie mleko gotowane z cukrem aż powstanie gęsta masa)
~kilka kawałków sernika, który upiekłam
~kilka kawałków drożdżówki od cioci
no i nie ćwiczyłam....
I do tego waga się waha albo szwankuje... w pt z rana było 80,9kg a dziś 81,6.. ;|
Ale od jutra wracam do zdrowego życia!
I piosenka na dziś:
Imagine Dragons - Demons
Goodbye Semptember!
Invisible2
30 września 2013, 18:59U mnie tez kiepsko.. Ale damy rade! (: