Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Zważyłam się :)

Witam wszystkich czytających :)

Nie piszę regularnie , ale nie znaczy to że odpuściłam...absolutnie nie

Aczkolwiek.... muszę przyznać że często sięgam po produkty jak to niektórzy mówią "zakazane" czyli słodycze , alkohol itp. na początku tego roku obiecałam sobie że koncze raz na zawsze z dietami i odchudzaniem , a zaczynam po prostu zdrowo żyć ! 

A więc ... 

Zważyłam się po 2 miesiącach i 2 dniach dokładnie ... nie mam nawyku ciągłego stawania na wadze

Na wadze dziś rano 60.05 kg

Czyli przez 2miesiace schudłam 2,5 kg około 

To jest mało . Po cichu liczyłam na więcej biorąc pod uwagę że dużo się ruszam

Ale to nic :) i tak jestem zadowolona . Czuję po ubraniach że są za duże a ja jestem po prostu mniejsza :).

Do wesela koleżanki zostało niecałe 11tygodni 

Chciałabym w tym czasie schudnąć 4kg . Bo wiem że przy takiej wadze zmieszcze se w moją sukienkę i lubię tyle wazyc :)

A ten stosunkowo niski spadek wagi świadczy też o moim grzesznym życiu podczas tygodniowego pobytu w Norwegii :D czekolada norweska jest zajebista

Menu z wczoraj:

1) owsianka z masłem orzechowym.bananem i orzechami włoskimi , mini rogaliczek 15g

2) dwie kromki pełnoziarniste z humussem ,jajkiem i ogórkiem, jabłko

3) kuskus z indykiem i warzywami, buraczki, kosta czekolady z orzechami,

4) dwa placki ryżowe zapiekane z oliwkami, fetą,keczup