1) przekładana kanapka z ciemnego chleba z plastrem salami i ogórkiem (chleb czerstwy,suchy ajj)
2) jabłko,banan
3) owsianka z połową banana ,kilka łyżek jagodowego jogurtu
4) dwie kulki ferrero rosher
5) kotlet schabowy panierowany ziemniaki, buraczki, marchewka
Dziś połowę dnia spedzilam w trasie , ale już jestem w Norwegii.
Dużo cukrów w dzisiejszym dniu , po części nie było to zależne ode mnie bo nie jestem u siebie i nie mam blisko wszystkich swoich artykułów .
Ale poszłam już na zakupy ,kupiłam trochę owoców marchewki :)
Także ...
Zaczynam 11dniowy urlop ... Jest to wyzwanie ,ponieważ będę mieszkać , miłośnikami tłuszczu , cukru i jedzenia na noc..hmm..będę dawać znać :)
zurawinkaaa
23 stycznia 2019, 20:35Udanego urlopu. Trudne wyzwanie przed Tobą. Dasz radę trzymam kciuki
Monia1810
24 stycznia 2019, 11:45Dziękuję . Nie zakładam że nie zjem tu niczego niezdrowego, bo wiem że to nie prawda. :) Staram się żyć normalnie. Byle nie przytyć :)
neewmee
23 stycznia 2019, 18:56Udanego urlopu :)
KleineHexee
23 stycznia 2019, 17:49Uhh, no to trudno będzie Ci się oprzeć pokusom, ale chyba ważniejsze żeby wyjazd się udał