1) jajecznica na maśle z papryką,plaster szynki (jeszcze w domu)
2) kulki mocy Ewy Chodakowskiej, cynamonowe (niedobre , nie polecam , jadłam pierwszy raz i pewnie ostatni :)
3) bułeczka czystoziarnista , jabłko
4) żurek z jajkiem i białą kiełbasą z kromką razowego chleba, jabłko
5) kolejna bułeczka czystoziarnista
Do tego 2kawy.gumy do żucia. 2l wody
Odnośnie bułeczek ( to takie z TESCO i były mega tłuste,to mnie trochę obrzydziło, nie lubię takich tłustych rzeczy )
Od wczoraj żyje w świadomości że Polska Kuchnia jest tłusta i ciężkostrawna. Jak sama coś sobie przygotuje to jest Ok-wiem co jem , i przeważnie jest to w miarę lekkie jedzenie. Natomiast... W większości lokali z polskim jedzeniem, do wszystkiego dodawana jest smalcowa,masło, smażone na głębokim tłuszczu. :( :/
Nie wiem...może komuś to służy,ale na pewno nie mi.
A wam ? :)
Pozdrawiam wszystkich z trasy . Jadę do Norwegii ,już niedługo prom :)