Hallo
menu z dzisiaj
1) dwie kromki pełnoziarniste z szynką ,serkiem i ogórkiem
2) owsianka z bananem i jogurtem naturalnym
3) pieczone frytki z 1 ziemniaka (bez tłuszczu) z serem i keczupem
Poszłam do sklepu po ulubionego batata, w domu zorientowałam się że to czerwony ziemniak a nie batat... proszę państwa --> brawo ja!!!
4) jogurt naturalny z kakao i orzechami.
Dziś do co najmniej połowy dnia mój organizm stanął w miejscu. Jakbym nie miała perystaltyki jelit ! Wiem ze jest to spowodowane wczorajszym czkoladoholizmem itp...
beznadziejne odczucie...
Uwielbiam czuć się tak dobrze i lekko kiedy jestem na zdrowej , sycącej diecie...
są momenty kiedy wracają do mnie myśli związane z zaburzeniami odżywiania, przychodza mi go głowy głupie pomysły, jednak teraz juz jestem mądrzejsza i radze sobie z nimi znacznie lepiej.
moim największym a zarazem jedynym celem dietowo/jedzeniowo/życiowym jest to ...aby jeść normalnie , i myśleć o jedzeniu jak o czymś normalnym i naturalnym. Żeby nie wpadać w skrajności , jeść instynktownie a przez to być zdrowym i szczupłym .
życzę tego również wam wszystkim
Silnie-zraca
17 stycznia 2019, 19:59To chyba bardzo modne ostatnio cele, bo i ja takowe mam.
Laurka1980
17 stycznia 2019, 18:45Mam takie same cele :)