Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
1 dzień- wychodzenia z diety


menu

05:30 - płatki z mlekiem ( kukurydziane i nesquik), pół kubeczka twarogu,
            czerwona herbata,

1 godz na rowerku stacjonarnym

09:00 - 2 parówki z ketchupem,pomidor, kawałek papryki, 2 łyżeczki twarogu,
             czerwona herbata,

13:00 - mieszanka płatków z jogurtem (5 łyżek owsianki,garść kukurydzianych, garść             nesquika,jogobella 0%), jabłko,
            czerwona herbata,

16:00-17:00 - mała gratka z nesquikiem, baton fitness, duży jogurt 0%,

1 godz na rowerku stacjonarnym

19:00 - kanapka razowa z twarogiem,szynką,pomidorem,papryką, kubek kisielu,

20 brzuszków na ławce
2 min przerwy
20 brzuszków na ławce


Wiem,że nie jest idealnie.Prawie same płatki i jogurty. Jadłam to na co miałam ochotę. Nie chcę się tym zbytnio martwić- jutro też jest dzień.
Na rowerku spaliłam 620 kcal.
  • mimi123

    mimi123

    29 sierpnia 2013, 22:38

    wychodzenie z diety jest najgorsze ....

  • zanta13

    zanta13

    29 sierpnia 2013, 22:25

    oj taam :) wow, duzo spalilas na rowerku *.* :))

  • Olaa92

    Olaa92

    29 sierpnia 2013, 20:54

    Aale zazdroszczę, że już z diety wychodzisz:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.