
CIPITRYNIULEX - wariat
PRZERWOWA - głupol
MONISIEK SPOD TERESPOLA - ciociuńcio wariatuńcio
ANNA B. - brak mi słów, co za głuptas
SZYSZUNIA - koń by się uśmiał
ANDZIK95 - idiot vel debillo
MARTA91 - wariatka do potęgi ętej pomnożona przez nieskończoność przypierwiastkowaną
POLISHPSYCHO - nick mówi sam za siebie
Jeśli jest na sali ktoś, kto uważa się za wariata, debila zaawansowanego, głupola itp., a pominęłam tą osobę, to bardzo z tego mniejsca przepraszam i jest mi niezmiernie przykro, że żem to zrobiła

Ja dzisiaj przeżywam czwarty dzień bez słodyczy i 36 dzień a6w! Ledwo wyrabiam, zarówno z pierwszego powodu, jak i z drugiego.
Zawody, na które zapisałam się do Cytryniastej, są jakby to powiedzieć NIE zawodne, a raczej niezawodowe wcale. Bo Cytryna podżera słodkie, Monika podżera słodkie, Kama zjadła sernik. Jedynie Przerwowa Kofinka się trzyma i nie żre, no i moja niezwykle skromna osóbka


Dobra dosyć narzekania

Dziewuszki, dzisiaj zrobiłam sobie pyszne śniadanko, sama byłam w szoku, że takie pyszne wyszło:

A Krzysio zapodał mi kawę w Czesiu


Na obiad zrobiłam ten bigos wg przepisu z Kobiety i jej marnego żywota

Laski, ten bigos wyszedł HEVELACYJNIE!!!!! Mniamuśność pierwszego stopnia! Ja nie mogę uwierzyć, że taki pyszny mi wyszedł! Palce lizać! Biegiem do kiosku po Kobietę i życie i róbta se ten bigos!
Na kolację pożarłam mix owoców z Pawłem na spółę

Moja waga na razie postanowiła się zatrzymać i nie chce spadać. Ale to nic, w końcu nie mogę codziennie chuść, prawda? Bo Wam zniknę całkiem!
A tak apropos, to Wy nie myślcie, że ja opuszę Was, jak już dojdę do 52 kg. O, co to to nie! Mowy nie ma




Dobra, koniec tych wywodów... Paweł mi dzisiaj powiedział, że od wczoraj chodzi napalony, a on przecież nie pali, więc chyba chodzi napalony inaczej. A wczoraj kazałam mu iść już spać, bom ja tyż śpiąca była. No i mu tam pewnie już coś na "s" uderza do mózgu




I tym optymistycznym akcentem kończę mój dzisiejszy wpisik, sorry, że taki krótki, ale muszę iść pod physznic. Wiecie, a6w dopiero skończyłam i trochę mnie czuć


Idźcie i myjcie się!!!
Wasza na zawsze
Monisława von Pszygłup de la Schajba
cytrynka1980
24 kwietnia 2012, 22:11Alo, tu wariat z pozycji 1. Jak my kiedy zlot zrobimy to będą niezłe jaja! Księdzula plobościula jest najfajniejsza! Nie chcę Cię straszyć, ale takich chudzielców blokuje V-moderator, zatem może... 20 dag kasztanków????:*
szyszunia0803
24 kwietnia 2012, 15:16hahaha ales mnie z deka leciusio potraktowala ,,kon by sie usmial" juz balam sie ze mi tu wyjedziesz z jakims ostro-pikantnym teksciorowatym przydomasem:)
Weronika.1974
24 kwietnia 2012, 13:39nie ma mnie wśród wariatów??? a to dziwne, no ale to dlatego, że piszę tu na poważnie, ale na żywo jestem na maksa świrkiem. pozdrawiam :)
ChispaDeEsperanza
24 kwietnia 2012, 12:06hehe :P Nigdzie nie znikaj, bo siem rozpłakam :(
anna.bukaczewska
24 kwietnia 2012, 10:44Monia ty nawet nie próbuj znikać ! ja cię ostrzegam grzecznie ... na razie ... grzesznico przepustnico eeee ... rozpustnico ty jedna ;-) ja ciebie aj-lo-wiu , ale żeby nie było , obiadu ci nie ugotuje ;-) buziak
marusia84
24 kwietnia 2012, 10:36"Idź i grzesz więcej", tak ci ten ksiądz powinien powiedzieć, bo niedługo nie bedzie ludzisków żeby im na te tace dawać, więc idż i rozmnażaj się kobieto !!:)))) Mój też dziś strasznie napalony był ( jak nigdy w środku tyg. !:), no wzioł no i mnie wziął !!:))). Dobrze ,że mnie nie wymieniłaś, bo nie czuje się jeszcze wariatem, ale przebywając z wami coraz bardziej mi się udziela HA, HA ... Życie krótkie jest , czeba więc chwytać byka za rogi i ..... Aaa jeszcze ten przepis to byś mogła podać , bo ja daleko od miasta mieszkam i nie kupie se tej Kobiety :))
coffeebreak
24 kwietnia 2012, 10:33Mój też kojarzy. Zwłaszcza Ciebie :-)) Dlatego tak powiedział, bo wiedział z kogo się śmieję i kogo czytam :-))
.morena
24 kwietnia 2012, 10:06ile Wy macie tych kubków do kawy?? :))) zawsze jakiś inny :) a z tym napaleniem... no to biedaczek :P ps. ja też nie mam rogrzeszenia :P
marcioszkaa1982
24 kwietnia 2012, 07:53O ja jego, jak ja uwielbiam czytać Twoje wpisy z rana, nic tak nie działa pocieszająco jak Twój pamiętnik. Tym, że nie masz rozgrzeszenia sie nie przejmuj, ja też "podobno " żyje w grzechu, bo mam tylko ślub cywilny, a "taki ślub to nie ślub i się nie liczy". Po tym jak to usłyszałam przestało zależeć mi na tym ich rozgrzeszeniu. Kanapki śniadaniowe fantastyczne jak zwykle :* miłego dzionka
marcioszkaa1982
24 kwietnia 2012, 07:53O ja jego, jak ja uwielbiam czytać Twoje wpisy z rana, nic tak nie działa pocieszająco jak Twój pamiętnik. Tym, że nie masz rozgrzeszenia sie nie przejmuj, ja też "podobno " żyje w grzechu, bo mam tylko ślub cywilny, a "taki ślub to nie ślub i się nie liczy". Po tym jak to usłyszałam przestało zależeć mi na tym ich rozgrzeszeniu. Kanapki śniadaniowe fantastyczne jak zwykle :* miłego dzionka
MONIKA19791979
24 kwietnia 2012, 07:12paczcie jom ona ma imieniny 4 maja-jaki zbieg okoliczności hahaahah zrobię sobie zdjecie jak pożeram ciasto i ci na meila wyśle-mam twego meila hahahaha -myjcie sie dziewczyny bo nie znacie dnia ani godziny hahahah-ja nie jestem wariatka-ja poważna żona i matka jak przeczytasz mój dzisiejszy poważny wpis to się przekonasz jakem poważna
NaMolik
24 kwietnia 2012, 05:48Po przeczytaniu całego wpisu, równiez nie mam zielonego pojecia dlaczego wariatki - psychopatki przyciagasz, zupełnie zupelnie :) Pozdrawiam i udanego dnia zyczę !!!!
polishpsycho32
24 kwietnia 2012, 00:20hahah....osz to niezla lista szajbusek....a ja dzis przeczytalam ze chyba na slasku grasowal seryjny morderca kobiet ...nazwali go polish psycho...no myslalam ze padne ....hahaha...........a ty masz fajnie z ym napalonym narzeczonym ...moj maz po tych dwoch pracach lezy juz jak detka...a wlasciwie spi
majarzena
24 kwietnia 2012, 00:08Swoj do swojego ciagnie:)
coffeebreak
23 kwietnia 2012, 23:26Czytałam sobie twój wpis a mój małżonek stał mi za plecami i czytał. Podczas gdy ja śmiałam się na całe gardło on pokiwał głową z politowaniem i powiedział : "macie coś z glacą.." Ale co? Tego już nie powiedział. Kompletnie go nie rozumiem??? A ty?
kubinka
23 kwietnia 2012, 22:59przygłup de la schajba - kulam się jak foka ze śmiechu! nawet , jak dojdziesz do celu wagowego, to my zrobimy blokadę, że ni hu hu z ucieczki Twej ! no ! pogroziłam więc idę się myć i spać a Ty się tam turlaj namiętnie sesese
babeczkaprzykosci
23 kwietnia 2012, 22:34och ty wariacie no mysle ze nie odejdziezs stad niebawem,bo blisko swego celu juz jestes:-))
ellysa
23 kwietnia 2012, 22:15ja jutro taki bigosik bede miec,haha:-)))zgapilam od Ciebie,buzka szalona:-))))
Martaa91
23 kwietnia 2012, 22:14i nie marta91 tylko martaa91 gwoli ścisłości !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Martaa91
23 kwietnia 2012, 22:13czytałam smierdziuszku sama jestes wariatka bakusie:D!@