Siemaneczko Moje Przewspaniałości
Czy ja już wspominałam, że Was uwielbiam? Nie? No to wspominam teraz: U-WIEL-BIAM Was Wszystkie razem i każdą z osobna! Słuchajcie, to dla mnie nowość: BYŁAM NA GŁÓWNEJ TAK! Pierwszy raz i pewnie ostatni, ale to nie szkodzi. Po prostu się ucieszyłam, ale się tego nie spodziewałam. Po wpisie o Stefanie dostałam bardzo dużo komentarzy z życzeniami urodzinowymi i bardzo dużo zaproszeń do znajomych. DZIĘKUJĘ zatem bardzo uprzejmie zgięta w niskim ukłonie stopocałującym Kolejna osoba opluła monitor czytając mój wpis. Oczywiście opluła go ze śmiechu, a nie żeby mi napluć w twarz mą zacną, zmarszczkami nieco pooraną Ja uwielbiam, kiedy plujecie, charczecie, turlacie się po podłodze ze śmiechu z mojego wpisu!
Jestem dziś bardzo zmęczona weekendem spędzonym w szkole magistranckiej, gdzie na magistrantów uczo Ale zwolnili nas z ostatnich zajęć i w nagrodę pojechałam do Galerii Mokotów i zakupiłam płaszczyk na wiosnę dla mła
Dziewczyny, znowu Vitalia mnie nie lubi Znowu nie widać moich wpisów u Was. Tzn. widać, ale dopiero po paru dniach (wnioskuję po Waszych komentarzach). Ale nie będę już pisać do Moderatorów NIE-Wielkich. Bo wtedy kazali mi prosić o printscreeny, żeby któraś z Was robiła i mi na maila przesłała, żeby oni mogli zobaczyć, że Wy mnie nie widzicie. I już mi się w głowie kręci od tego wszystkiego. Także ponawiam prośbę o wchodzenie przez moje konto do mojego pamiętniczka skromnego
Cytryniasta Cytryna mówi, że krótkie wpisy robię. Nosz kurna jego w te i nazad! Jakie krótkie? Długie one so przecie Krótki to będzie ten, bo nawet fotek nie budiet Nie robiłam w weekend, bo się na uczelnię spieszyłam. A po powrocie rzuciłam się stęskniona na Majkosia i wycałowałam te balerony i 4 podbródki
Nie będę Wam pisać, że przytyło mi się od tych słodkości urodzinowych i uczelnianych. A nie będę o tym pisać z tego względu, iż ponieważ wstyd mi okropnie, że tak się zapuściłam. No już było piękne 55, 3 a dzisiaj jest 56 Ale nikt nie musi o tym wiedzieć, więc nie napiszę o tym Ale od poniedziałku znów ścisła dieta. Wciąż dzielnie robię a6w, dzisiaj już siódmy dzień
Acha, chciałam powiedzieć, że nie każdy sprzęt w moim domu ma imię! Właściwie, to tylko ekspres do kawy ma imię (Krzychu) i odkurzacz (Stefan). Ale za to wszystkie zabawki i porcelanowe aniołki mają imiona. A zatem jest Miś Pinio, Miś Felicjan, aniołek Zośka, aniołek Emilka, aniołek Marysia i mam też takie aniołki sztuk 5 i one są jakąś nitką związane ze sobą i nie chciało mi się szukać dla nich imion, to nazwałam je Chearliderki Acha i jeszcze KUPA ma imię, ale o tym może innym razem, bo to dłuuuga historia jest z tą kupą. I za bardzo chce mi się teraz śmiać, żeby o tym pisać.
Laseczki moje kofane, późno już i oczka mi się kleją - śpiącam
Jeszcze raz z tego miejsca chciałam bardzo serdecznie podziękować za liczne komentarze, oplucia monitorów i takie komplementy, że aż prawie się popłakałam ze wzruszenia. LOVCIAM WAS
DOBHANOC
- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
babeczkaprzykosci
27 marca 2012, 20:26ze tez spamietujesz te imiona...ok Krzycha jestes w stanie zrozumiec w koncu obslugujesz go codziennie i to pewnie nieraz:-)) hihi
BONITA26
26 marca 2012, 17:44Cześć misiaczku lepiej 1kg dochudnąć niż 10 :) grunt to się nie zapuścić tak jak to co niektórzy uczynili hihihi mam na mysli oczywiście siebie ;p, zawsze możesz to zwalić na wodną gospodarkę twojego organizmu ;p
.morena
26 marca 2012, 17:06nosz kurna w te i nazad taaak to ja w moich marzeniach :D Jestem pewna że już niedłuigo też taka wagę ujrzysz !
EmilyEmily
26 marca 2012, 17:05Ty nasza celebrytko! Teraz to tylko autografy rozdawać pozostało :))))))) hih :) fajne jest takie nazywanie rożnych rzeczy tez tak mam :) i wówczas przynajmniej wiadomo o co chodzi jak się o czymś mówi :))) buziaki :) a ta waga co o niej nie wiemy to szybko spadnie! Bo urodziny sa raz w roku i trza je świętować i już ! O!
marusia84
26 marca 2012, 16:39No nie , na moje nieszczęście to kobita była, szkoda... mój M. to pierwszy i jedyny, więc przydał by się jakiś skok w bok :))))
coffeebreak
26 marca 2012, 09:20Dobrze, że na Ciebie wlazłam! Ups... przez Ciebie! Już myślałam, że nas zostawiłaś. A jak kupa ma na imię? Buziaki
MONIKA19791979
26 marca 2012, 07:08DO MODERATORÓW RZECZ JASNA
MONIKA19791979
26 marca 2012, 07:07widziałam cię na głownej-poproszę autografa to teraz ze 330 znajomych bedziesz miała i nas olejesz chlip chlip smark Ja jak się pojawiłam na głównej to na 3 dni zablokowałam mój pamiętnik bo jednak piszę dla was i moim zdaniem jest zbyt intymny zeby 16 latki czytałay a w statystykach widziałam może z 200 wejsć całą noc i o 1 i o 3 i o23 czy ci ludzie nie spią -same 15-16latki:)))KOCHANA JAK TRZA PISAĆ DO NICH TO NAPISZĘ TYLKO DAJ ADRES I JA NAPISZE I CYTRYNKA I UWIERZĄ W TO PA
cytrynka1980
26 marca 2012, 06:13Wczoraj wieczorem 17 razy wchodziłam na Ciebie!!!! I dopiero dzisiaj... Nic nie martw tym utyciem, z daleka, z przybliżenia zresztą też, wygląda na 96 :DDDD Ucałowania!!! Ja już zbieram się do roboty... (6.12 :///)