Proszę nie zwracać uwagi na ten BRUD NA ŚCIANIE. Tu niedługo będą śliczne kafelki położone. Są już wypatrzone w Lerła Merlę, trza tylko pojechać, kupić i przylepić
Przyznaję się bez bicia, że pożarłam 2 sztuki
Ryba sobotnia i ryż brązowy
Tyle tego, co kot napłakał
Oczywiście, ma się rozumieć, że kolacji już nie było.
A dzisiaj, czyli w poniedziałek było na śniadanko:
Kanapki z bułki z ziarnem, sałata i wędlinka
I kawa:
Tia, wiem, fajny kubek
Obiad był pyszny:
Biust kury, kalafior z pary, marfef z pary, a wszystko to podane na kaszy jaglanej.
O no NIE!!! Znowu widać kapcie! Ja się zastrzelę!
A to miałam na deser:
To jest zamrożony jogurt naciural polany sosem malinowym. Ale ten sos to ja sama robiłam dusząc maliny na wolnym ogniu. To była powolna i okrutna śmierć. Nie chciałabym zginąć w ten sposób
No a teraz zdjęcia mojej nowej kuchni. Tzn. ona nie jest taka całkiem nowa, bo wymienialiśmy tylko fronty szafko-szuflad z niebieskich na czerwone. Zmienialiśmy blat z beznadziejnego drewnianego na konglomeratowy biały nakrapiany w czarne kropunie. I dorabialiśmy tych szafek i blatu na drugiej ścianie, bo nie było.
A to stolik w całości, bo wyżej jest tylko kawałek:
A to moje słoiczko-pojemniczki:
A to moi kucharze (a co, myślałyście, że ja sama gotuję?)
A teraz KONKURS dla wytrwałych, czyli dla tych, co wytrwali do końca wpisu. Dwa kolejne zdjęcia różnią się nieco od siebie. Znajdź różnicę. Dla zwycięzcy nagroda: zasuszony gil Elvisa Presleya, wystarczy tylko wysłać smsa o treści "ZNALAZŁAM RÓŻNICĘ" na numer 78945621558998 i odpowiedzieć na 30 dodatkowych pytań
Zdjęcie nr 1
Zdjęcie nr 2
No dobra, mała podpowiedź: jest drewniane.
Taaaaak! Brawo! Chodziło o stołeczek. Na zdjęciu nr 1 nie ma stołeczka, a na zdjęciu nr 2 jest
I tym optymistycznym akcentem kończymy dzisiejsze wywody. Kłaniam się w pas życząc bardzo dobrej nocki. Jutro przychodzi facio jeszcze raz, mam nadzieję ostatni, do kuchni, bo złe zawiasy kupili i dlatego nie mam jeszcze drzwiczek w szafkach na górze. DOBRANOC
Życzę wszystkim grubciom, pączusiom, chuderlaczkom, tym żółciutkim i tym gorzkim milutkich snów.
P.S. Ja bardzo przepraszam, że tak się tą kuchnią podniecam, ale szkoda, że nie widziałyście poprzedniej (kurde, nie mam zdjęć), nie była fatalna, ale też i nie fajna. Teraz mam więcej blatu, bo miałam jakieś 50 cm wolnego blatu
DOOOBBBRAAANOOOCCCC
Walczymy
6 marca 2012, 20:19kolciki dostała na pierwsze urodzinki, normalne mamusie dają miłe prezenty, a matka masochistka katuje dziecko ;) a tak serio, to zniosła super przekuwanie, tego samego wieczoru nawet nie miała zaczerwienienia, nie mówiąc o ropie, bo takim maluszkom szybciej się goi :)
Martaa91
6 marca 2012, 19:02Piekna kuchnia:D
cytrynka1980
6 marca 2012, 16:46Woooooooow, jak cudnie!!!!! jak w folderze reklamowym!!!! Prześlicznie teraz masz!!! A propos zagadki: Na pierwszym zdjęciu nie widzę kapcia!!!!! A tak w ogóle, to Twoje kapcie wymiatają. Prosimy o zbliżenie :D PS Ten nowy blat wytrzymał??????? PS1 Co jest w ostatnim słoiczku? Na pewno coś w formalinie, ale co???
ellysa
6 marca 2012, 13:38piknie,piknie:):)
MONIKA19791979
6 marca 2012, 13:18ja tam nie zanlazłam żadnej róznicy na tych zdjęciach-jedynie co moje ślipia wypatrzały to coś dłuiego czarnego wiło się na blacie-kot jakiś czy cóś:)))
gorzka6
6 marca 2012, 12:23Ja również uwielbiam kubki:), a kuchnią wiadomo, że się cieszysz:)
lwica1982
6 marca 2012, 11:24Kuchania jest super wypas...wyglada nowoczesnie, przejrzyscie i bardzo przytulnie
EmilyEmily
6 marca 2012, 10:08no nareszcie kapcie! One są klu do chudnięcia! Bez nich ani rusz! kochana śliczna Twoja kuchnia!!!!!! Podziwiam i gratuluję świetnego gustu :)))) Modelka tez niczego sobie :) i jeszcze ta lampa super! takie fajne paski masz wszędzie!! tez nowa?? jak tak daj znać gdzie się kupiłaś :))))
NaMolik
6 marca 2012, 09:34Jest piekna i wielka i ja tez taka chcę !!!!!!! co do stołeczko drabinki to ja zgadłam bez podpowiedzi :) teraz w takiej kuchni to tylko zdrowotne potrawy bedą !!! a jesli chodzi o to cos co tam sobie lezy na blacie to ja sie pytam z czego to sie odchudza hę ??? :) Pozdrawiam i dobrego dnia życzę!!!
Walczymy
6 marca 2012, 09:27Ja Cie po prostu uwielbiam :) Kuchnia boska, bardzo energetyczna :))) na prawdę świetna :) tez jestem kubkomaniaczką :) a jeszcze miałam powiedzieć, że nie każdy zrozumie nazwę sklepu, bo ludize mówią LIROJ MERLIN :) muszę też powiedzieć moja droga ze Ty masz niezłą figurkę :) A teraz pytanie osobiste, w jakiej dzielnicy mieszkasz???
marcioszkaa1982
6 marca 2012, 07:54Świetna ta kuchnia! A jaka piękna lampa, daje fajny efekt na suficie. Ja właśnie szukam czegoś do mojej kuchni :) Pozdrawiam :*
anna.bukaczewska
6 marca 2012, 07:15a czy do tego konkursu są jakieś koła ratunkowe no nie wiem może jakiś telefon do przyjaciela cy cóś bo ja różnicy znaleźć nie mogę , normalnie nie widzę i już a baaaardzo chcę tego giiila .... no taki gil to jest coś ! ;-)))))
polishpsycho32
6 marca 2012, 00:13hahaha....a co to za laska na tym blacie....normalnie maz pewnie cie schrupie ....haha