Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Małe sprostowanie


Żeby nie było, muszę coś sprostować.  Otóż mój przyszły mąż bardzo mi pomaga w pracach domowych i przy dzieciach.    Odkurza, prasuje, zajmuje się Małą Gnidzią, kąpie ją, przewija, ubiera, przebiera, karmi itd itp. Ze starszą odrabia lekcje, tzn. pomaga jej trochę. Wyciera kurze, myje kabinę prysznicową. Tylko wczoraj powiedział mi, że niektóre czynności są kobiece. Ale broń Boże nie robię wszystkiego sama! Skończyły się dla mnie czasy niewolnictwa, jak miałam w pierwszym małżeństwie, że obiadek pod nos panu podstawiałam, prałam, sprzątałam, prasowałam, dzieckiem sama się zajmowałam, żadnej pomocy ze strony tego pijaka. No to sobie poszłam od niego. No bo co się ja biedna Monia będę męczyć, prawda? Ale to było już bardzo dawno temu. Człek był młody, gupi i zakochany. Na szczęście z wiekiem zmądrzał
A dzisiaj już mamy tylko minus dwa na dworze. Ładna pogoda, pójdę na spacerek.
Łoj, nie pójdę! A kto dzisiaj wrzucił do prania kombinezon, rękawiczki, szaliczek, czapeczkę i kocyk? No ja przecież! Oj, mamusiu Co prawda mam drugi kombinezon i szalik, ale nie mam czapki i rękawiczek. A wiosny to jeszcze nie ma. No to pójdę jutro, o ile ładność pogody się utrzyma.
Menu na dzisiaj:
Śniadanko:
musli z chudym mlekiem
kawa z mleczkiem i cukrem

Obiadek:
warzywa na patelnię gotowane na parze
ryż biały
kubek soku pomidorowego

Deser:
jabłko
kubek wody niegazowanej

Kolacyjka:

Kubek kefiru
gorzka herbata
winogrona

  • mag15

    mag15

    8 lutego 2012, 15:01

    Wpisz sobie w YouTube ćwiczenia na mięśnie brzucha z Mel B i daj znać jak Ci poszło.

  • polishpsycho32

    polishpsycho32

    8 lutego 2012, 13:52

    nie ma czegos takiego jak czynnosci kobiece hehehe.....kobiety udowadniaja ze doskonale sobie radza w zajeciach typowo meskich...tak naprawde moozna przekraczac wszelkie bariery...........a co do meza..to fajnie ze pomaga ...

  • MONIKA19791979

    MONIKA19791979

    8 lutego 2012, 13:46

    A JA JESTEM NIEWOLNIKIEM-UKRAINKA I ROBIE WSZYSTKO I W DOMU I PRZY DZIECKU MĄŻ NAWET PAMPERSA NIGDY NIE ZMIENIŁ-I JEST MI DOBRZE NIE PIJE CHŁOP PRACUJE GOSPODARSTWO MAMY WIĘC DWA ETATY SĄ BO I ZWIERZATKA I HEKTARY A JA w domku wiec nie moge narzekac Nie miałabymserca jak mąż wraca z pracy o 21 dac mu deske i zelazko prasuj KURA DOMOWA JESTEM-CZEKAM NA LINCZ JAKIE TO CHŁOPY DOBRE WASZE JAK WSZYSTKO POMAGAJA ROBIĆ ojj mam wiele koleżanek i żadnej maż nie pierze nie gotuje nie prasuje więc nie wiem czy my mamy teren skazony jakiś? czekam na imię dzidzi pozdrawiam

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.