Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Placuszki bananowe, pieczony indyk i płatki na
kolacje'!?


Dzisiejszy dzień bardzo aktywnie, po południu siłownia a na niej 20 min cardio, niestety na siłce nie mam jakiejś mega wypasionej klimy więc pot lał się ze mnie strumieniami! Dzisiaj trening klatki i tricepsa, jestem bardzo zadowolona bo pomimo deficytu kalorycznego ciężary idą w góre, forma wzrasta :) Dodatkowo żeby troszkę podbić aktywność zrobiłam sobie dziś wycieczkę rowerową, mój rower miejski trochę niedawał rady, i gdzie większe wertepy musiałam iść, ale co tam :)

No a teraz fotomenu: 
Najlepsze placuszki owsiano bananowe ever! Będą powtarzane często gęsto! Szybkie, proste i meeeeeega pyszne. A do tego dobre makro bo B/W/T 19/75/10 472kcal

Pieczona musztardowa pierś z indyka, ryż basmanti i sałatka, sos z proszku pieczeniowy

i kolacja trochę dziwna, ale tak to jest jak sie musi po 1. wykończyć niektóre produkty w lodówce, a po 2. uzupełnić makro. Serek wiejski lekki +g twarogu+ 30g płatków kangus i 30g sosu truskawkowego tymbark (polecam dobre makro)


B W F kcal
RAZEM 95 171 34 1387

Nie wykorzystałam wszystkich kcal, ale już nie mam pomysłu co zjeść. Nie ma sensu sie przecież napychać. Jutro nadrobie bo będzie refeed :D

  • Isfet

    Isfet

    8 sierpnia 2015, 21:11

    Przypomniałaś mi o kurczaku :D właśnie wyciągnełam z zamrażalki ;) Dasz przepis? :D PS. Placuszki były pyszne! robiłam bez cukru/słodzika ale nawet Mój Chłopak nie narzekaż że nie słodkie :D

    • Moncio

      Moncio

      8 sierpnia 2015, 22:13

      Bardzo się cieszę że smakowały :) Ja robiłam dzisiaj indyka pieczonego, dwie porcje: Składniki 40dag filetu 20g oleju rzepakowego, 50g musztardy sarepskiej ostrej łyżeczka papryki słodkiej, 1/4 łyżeczki pieprzu cayenne, troche czosnku, soli pieprzu i majeranku. Ze wszystkich składników musisz przygotować marynate, wszystko po prostu zmieszaj i natrzyj tym filety, odstaw na jakiś czas im dłużej tym lepiej wiadomo, ja marynowałam ok 6 h dzisiaj, od czasu do czasu otwórz lodówke i pomichlaj :) DO rękawa pieczeniowego i do rozgrzanego do 180 stopni piekarnika na godzinkę. :) Tylko troche taki indyk pali :D Więc jak nie lubisz to mniej może pieprzy itd :) Pozdrawiam czekam na recenzje :)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.