Mam Już prawie wymarzoną sylwetkę [ z 93 kg doszłam do 66 kg]
Teraz zamierzam zajść w ciążę
ale nie chcę zaprzestać ćwiczyć
Biegać w ciąży nie zamierzam bo jeszcze takiej kondycji do biegania nie mam
i wole dmuchać na zimne [siostra rowerka stacjonarnego mi nie pożyczy bo sama jest w ciąży]
Na pewno będę 2/3 dni w tygodniu chodzić na basen
Ale zamiast biegania od dzisiaj będę to robić
I tydzień - codziennie 30 min marsz w umiarkowanym tempie 6km/h
II tydzień- codziennie 40 min marsz w umiarkowanym tempie 6,5km/h
III tydzień - codziennie 50 min marsz w umiarkowanym tempie 6,5km/h
IV tydzień codziennie 60 min marsz w umiarkowanym tempie 6,5km/h
od tego tygodnia można dodać 3 dni z ćwiczeniami na brzuch - ja już w tedy mogę być w ciąży to dodam zamiast brzuszkó ćwiczenia na łydki i wewnętrzną stronę ud
V, VI, VII, VIII tydzień - codziennie 60 min marsz w umiarkowanym tempie 6,5km/h
do ćwiczeń na brzuch dodajemy ćwiczenia na pupę i pośladki
[3 dni w tygodniu]
IX, X, XI, XII tydzień - codziennie 60 min marsz w umiarkowanym tempie 6,5km/h
do ćwiczeń na brzuch ,pośladki i pupę dodajemy ćwiczenia na biust
[3dni w tygodniu]
Trening siłowy powinien trwać 15-60 min
[zaczynamy od krótszych treningów i stopniowo je wydłużamy]
lexi545
3 września 2013, 16:03gratuluję samozaparcia, świetnie wyglądasz;)marsze, joga, pływanie, jak najbardziej wskazane także w ciąży, biegi z resztą do 3 km też, ja biegam do 5 i jest ok, wszystko zależy od samopoczucia; jak mama będzie zdrowa, to i dzidzia też:) powodzenia!
MonaLisa22
31 sierpnia 2013, 21:37tak obym wytrwała w postanowieniu
MissButterfly83
31 sierpnia 2013, 14:26wytrwałości w marszowaniu i przyjemności w staraniach o dzidziusia;)
artosis
31 sierpnia 2013, 13:55marsz i plywanie w ciazy jak najbardziej :) trzymam kciuki aby sie udalo :)
malutka8712
31 sierpnia 2013, 13:11Hej, wlasnie zajrzalam na twoj pamietnik, ale duzo zrzucilas gratulacje to naprawde ogromny sukces, zyczylabym sobie takiej wytrwalosci. Powodzenia w staraniach o bobaska basen jak najbardziej no i spacerki.
MonaLisa22
31 sierpnia 2013, 13:11dziękuje zajęło mi to ponad półtora roku [ale w zimę wcale nie ćwiczyłam [sprawy losowe] - starałam się zobaczyć czy nie będzie efektu jojo nie było więc od wiosny znowu zaczęłam ćwiczyć]
Invisible2
31 sierpnia 2013, 13:08allee dużo zrzuciłas kg, brawo! :D