Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Mam doła i to od paru ładnych dni...


Mam doła i to od paru ładnych dni...

Jak mam się otrząsnąć i znowu zabrać do ćwiczeń??
Kurcze szło mi świetnie z ćwiczeniami bo zakwasów już nawet nie miałam...

Wydaje mi się że 50% winy tkwi w moim M
bo to on marudzi że:
* ćwiczę
*piwa z nim się nie napiję
*nic u jego rodziców nie jem
*coś słodkiego by zjadł
*smażone ziemniaki czy coś w tym stylu

i kurczę jak mnie w piątek podpuścił to do tej pory nie mam siły się ogarnąć

proszę o pomoc
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

  • MonaLisa22

    MonaLisa22

    17 października 2012, 21:12

    ta gorzka czekolada to super pomysł xD

  • ..Agnieszka..

    ..Agnieszka..

    17 października 2012, 08:56

    No dokładnie, ja mojemu osobno gotuje, np. smażone mięsko, ziemniaczki. No i w domku zawsze jest coś słodkiego - dla mnie gorzka czekolada (na jakąś chwilę słabości) a dla mojego jakieś ciasteczka, chipsy czy coś innego. Więc można sobie radzić;) Trzymam kciuki za powrót do ćwiczonek!!

  • PoNc3k

    PoNc3k

    16 października 2012, 16:21

    Ja mojemu dodatkowo robię ziemniaczki, ryż itp. zawsze ma extra coś czego ja nie jadam:D Przyzwyczaił się, że nie pijam alko. Ma zawsze coś słodkiego w szafce i mnie nie namawia, bo robię groźna minę (sama mu kupuję rogaliki, krakersy). Ćwiczenia pochwala! Weź tego swojego kopnij w tyłeczek:D

  • asik77

    asik77

    16 października 2012, 16:13

    no tak to jest z facetami oni nas nie rozumieją a każdy chce mieć super laskę...Ale musimy jakos dac radę dla siebie:)))

  • MonaLisa22

    MonaLisa22

    16 października 2012, 16:00

    dziękuję każdej z osobna :****

  • deli9997

    deli9997

    16 października 2012, 15:54

    z mężczyznami to masakra, wiem coś o tym. ale trzeba się trzymać, walczyć z pokusami. nikt ci nie zabroni napić się piwka jak już zrzucisz co trzeba. Ja tak mam że czasami kupuję słodycze bo np. zobaczyłam coś czego nigdy nie widziałam, nie jadłam. Ale ostatnio włącza mi się czerwona lampka i sygnalizuje : to nie ucieknie. ;) i pomaga!

  • Marzenie1990

    Marzenie1990

    16 października 2012, 15:25

    nie sluchaj go , masz swoje zdanie i jego się trzymaj , robisz to dla siebie :)pamietaj nikt nie przeżyję za ciebie twojego życia :)

  • nezira

    nezira

    16 października 2012, 15:24

    Już tak wiele schudłaś! Nie poddawaj się, jedna wpadka to tylko kropla w morzu... Ja powtarzam sobie że chce być piękna i szczupła i dzięki temu wygrywam ostatnio walki ze słabościami i waga powoli ale spada... A tak poza tym masz mnóstwo rewelacyjnych przepisów z których na pewno skorzystam! :) Trzymaj się :)

  • Julcia0050

    Julcia0050

    16 października 2012, 15:23

    Bądź dzielna! niełatwo walczyć z pokusami... życzę Ci mnóstwa wytrwałości :) :* 3maj się cieplutko.

  • Brylantovaa

    Brylantovaa

    16 października 2012, 15:15

    nie przejmuj się opiniami innych, osoba która się nie odchudza nie wie co to znaczy. odchudzaj się dla siebie =)) Powodzenia ;*

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.