Przetrzymałam ...
Dzień drugi również udany ... nie narzekam .
Śniadanie ... Jogurt + czekolada orzechy i rodzynki . Pasuje mi ten jogurcik kiedy się spieszę i łapię po łyżce w rannej bieganinie.
Śniadanie II ... Sałatka owocowa - Zestaw owoców- również nie mam zastrzeżeń
Obiad ... Kurczak z ryżem i pomidorami ... Potrawa bardzo mi smakowała chętnie zjem ją w przyszłym tygodniu a najważniejsze , że najadłam się do syta .
Kolacja ... Dwie kromki chleba z miodem i migdałami .jakże przyjemnie jest zjeść kromkę chleba ... była pyszna .
Podsumowując ... dzień przeszedł bez głodówki . Jestem zadowolona .
Zauważyłam , że w diecie jest zawartych wiele produktów , których wcześniej nie jadałam np. więcej warzyw , owoców i produktów mlecznych ... ech z nimi byłam na bakier . Co do zestawu ćwiczeń , które otrzymałam - no cóż dla mnie nie do wykonania . Ciężarki , handle po pięćdziesiąt minut to jakaś pomyłka chyba bym wyzionęła ducha . Rozważam kupno steppera aby zacząć i ruszać się chociaż troszkę ... bo zardzewieję .
justi_cb
26 stycznia 2020, 21:44Super, że dieta Ci odpowiada :) A jeśli chodzi o aktywność to warto znaleźć coś swojego, co będziesz wykonywała z przyjemnością. Dobrze, że szukasz alternatywy, a nie siadasz i narzekasz. Trzymam kciuki!