Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień II


Przetrzymałam ...

Dzień drugi również udany ... nie narzekam . 

Śniadanie ... Jogurt + czekolada :)orzechy i rodzynki . Pasuje mi ten jogurcik kiedy się spieszę i łapię po łyżce w rannej bieganinie.

Śniadanie II ... Sałatka owocowa - Zestaw owoców- również  nie mam zastrzeżeń 

Obiad ... Kurczak z ryżem i pomidorami ... Potrawa bardzo mi smakowała chętnie zjem ją w przyszłym tygodniu a najważniejsze , że najadłam się do syta . 

Kolacja ... Dwie kromki chleba z miodem i migdałami .jakże przyjemnie jest zjeść kromkę chleba ... była pyszna :).

Podsumowując ...  dzień przeszedł bez głodówki . Jestem zadowolona .

Zauważyłam , że w diecie jest zawartych wiele produktów , których wcześniej nie jadałam np. więcej warzyw , owoców i produktów mlecznych ... ech z nimi byłam na bakier . Co do zestawu ćwiczeń , które otrzymałam - no cóż dla mnie nie do wykonania . Ciężarki , handle po pięćdziesiąt minut to jakaś pomyłka chyba bym wyzionęła ducha :D. Rozważam kupno steppera aby zacząć i ruszać się chociaż troszkę ... bo zardzewieję .:):PP:(

  • justi_cb

    justi_cb

    26 stycznia 2020, 21:44

    Super, że dieta Ci odpowiada :) A jeśli chodzi o aktywność to warto znaleźć coś swojego, co będziesz wykonywała z przyjemnością. Dobrze, że szukasz alternatywy, a nie siadasz i narzekasz. Trzymam kciuki!

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.