Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
2,3 - średnio mi idzie...


Imieniny męża...
Była szarlotka i murzynek...
Za to niedziela świetna, cały dzień na działce.
Tak sobie myślę, że wiosna już za progiem. Pora na rower :-)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.