Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nowy tydzień


Witajcie!!! :)

Od 7 w pracy i o 8 śniadanko - musli z mlekiem

herbata i kawa z cukrem

2 śniadanie: 2 kromki pieczywa chrupkiego z 2 plasterkami pieczonej roladki z kurczaka, 6 pieczarek i 1 ogorek konserwowy + melisa z pomarańczą

Obiad: rosół, łyżka ziemniaków, sałatka carry z ogórków, kawałeczek gotowanego białego mięsa

Podwieczorek: herbata zielona z ananasem, 2 biszkopty z dżemem musiałam choć wiem, że nie powinam kromeczka żytnego chleba z masłem brrr

Ćwiczenia:

1/ 10 min. trening z Mel B na:         a) nogi         
                            b) pośladki             c) cardio

2/ Brzuszki: 2 serie po 25 powt. 4 ćwiczenia

3/ rower stacjonarny: 60 min; 188 kcal; 16 km

4/ Ćwiczenia antycellulitowe 10 min

Mam ogromną chęć na poprawę swojego wyglądu oby moje tak pozytywne nastawienie trwało jak najdłużej, bym mogła już wkrótce podziwiać minimalny ale efekt!!!!!

Ćwiczenia dały mi dziś w kość!!!! był moment, że już nogi nie mogłam unieść do góry ale wytrwałam do końca! Aż uwierzyć nie mogę, że tyle czasu zmarnowałam przed np. komputerem, a nie poświęciłam choć 10 min na tak świetne ćwiczenia jw. Po nich czuję na początku zmęczenie, a potem wydaje mi się, że jestem lekka jak motylek. Ale to dopiero początek moich zmagań. A pomiar wykonam dopiero za miesiąć!

 

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.