Hej !
Wczoraj postanowiłam zrobić trening na dworze, świeciło słonko więc trzeba było wykorzystać wolny czas. Pojechałam na rolki - 40 minut.
Uwielbiam jeździć na rolkach ! W zeszłym roku robiłam codziennie po 15-20 a nawet ponad 20 km. Ale taki zapał miałam tylko przez pierwszy miesiąc wiosenny. W tym roku postanowiłam sobie, że bedę jeździć dłużej - jak tylko będzie pogoda na to pozwalała. Muszę poszukać jakichś dobrych tras bo moje zeszłoroczne są nudne.. :)
Wczoraj zjadłam kawałek sernika na zimno, pizzy i kilka parówek w cieście francuskim. Wypiłam lampkę wina i 2 piwa. Trzeba teraz trzymać dietę - w święta teeż. Ostatnio pozwalałam sobie co weekend ale trzeba z tym skończyć hihi ;)
Dzisiaj wstaliśmy chwilę przed 12 zrobiłam kawę i pojechaliśmy do biedronki po coś na sniadanie. Zrobiłam tosty z chleba graham.
Siedziałam nad zadaniem z angielskiego i K. pojechał do domu. Wieczorem pojadę do niego i wracam we wtorek. Jutro siłownia na wf więc będzie moc.
Nie mam pomysłu co dzisiaj zjeść? Muszę coś wymyślić. Za jakąś godzinkę ćwiczenia - nie odpuszczę.
CookiesCake
20 marca 2016, 18:47Szkoda że ja nie mam rolek, jak byłam mniejsza pamiętam że też ostro jeździłam ;)
mociakowa
22 marca 2016, 12:59najlepszy sposób na spędzenie wolnego czasu <3
angelisia69
20 marca 2016, 16:51raz na miesiac cheat spoko,ale nie co weekend :P Rolki,ostatnio jezdzilam z 4 lata temu,fajna zabawa przy tym,no i cialo pracuje.Udanego wieczorku