cześć miśki :)
U mnie wszystko w porządku. Pierwszy dzień na studiach po prawie miesiącu wolnego, ale jakoś to było, jutro znów wolne, więc już dzień sobie zaplanowałam ;)
Idę na paznokcie do przyjaciółki, czemu nie? Trzeba poczuć się w końcu kobieco ;) Małymi kroczkami do celu.
Ostatnio zaczęłam regularnie smarować się balsamem i dbać o swoją skórę :) Twarz zawsze miałam suchą, kupiłam żel i krem do cery suchej i jest o niebo lepiej.
Dzisiejsze śniadanie : pyszny placuszek : dwa jajka, cynamon, kakao, płatki owsiane, płatki jaglane, pół banana, pół kiwi
na uczelni : ciemna bułka z twarożkiem, plasterkiem szynki, pomidorem, papryką i koperkiem
obiad: ryż, papryka, mięso mielone, sos koperkowy (więcej nie wiem, siostra robiła)
Kolacja : kromka z twarożkiem, koktail z maślanki i bakalii
trening: 30 minut orbitrek (miało być więcej ale cały dzień boli mnie głowa)
dodatkowo: herbata zielona, kawa, woda
andziasek90
22 lutego 2016, 20:58Same pyszności :-) Widzę,że nie tylko ja mam dziś problem z bolącą głową :-/
Niesia92
22 lutego 2016, 20:24jak tu smacznie :)
jealousmuch
22 lutego 2016, 20:17Jakie pyszne menu:) Powodzenia w diecie:)