Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Czytajka na dziś (:p) i kontynuacja ćwiczeń 2/42


No hejo!

Spokojny i można powiedzieć leniwy dzień, gdyby nie ćwiczenia A6W. Zaliczyłam drugi dzień bez problemu, ale znając życie brzuch odezwie się dopiero po paru dniach skrupulatnych ćwiczeń. Z siostrą było pełno śmiechu i można powiedzieć, że brzuch ćwiczył bardziej podczas naszych napadów radości, niż przy samych ćwiczeniach :) Jest genialnie :)



Teraz uciekam do mojej lektury :) Parę dni temu skończyłam czytać pewną książkę polecaną przez moją mamę. Gusty mamy dość różne, choć znajdą się też książki które koniecznie obie chcemy przeczytać. Tym razem była to książka, której sama na pewno bym nie kupiła (po prostu nie mój klimat). Jednak muszę przyznać, że okazała się naprawdę wciągająca. Mowa o tej książce :) 



Następny wybór padł na książkę przedstawioną poniżej, zapowiada się dużo radości związanej z historią :D (a tak ogólnie uwielbiam horrory, fantastykę, na faktach, paranormalne itp.) 



No i tak na szybko o diecie :D wszystko dobrze, zero niedozwolonych produktów, woda, otręby owsiane :) Jest GIT! 


Pozdrawiam 

Mobilizatorka

  • Eneska89

    Eneska89

    10 maja 2016, 23:54

    O kurcze - podziwiam , kiedyś jak byłam "naście" kg mnie próbował 6W ale poddałam sie po 3 dniach bo wszystko mnie tak bolało, teraz morduje sie z tym mój luby i powiem tak ,że piernik się zaciął i trenuje ostro :) na pewno będą efekty które nam tu zaprezentujesz czego Ci życzę :) Jeżeli lubisz fantastykę polecam Ci również Terry Pratchett- Zbrojni i Straż Straż

  • Kathieee

    Kathieee

    10 maja 2016, 18:54

    Faktycznie książki odbiegające od Twojego książkowego gustu, ale to nawet lepiej - człowiek całe życie przekonuje się do czegoś nowego :) Z A6W kibicuję i czekam aż pochwalisz się efektami, co mam nadzieję nastąpi szybciej niż się spodziewasz :)

    • Mobilizatorka

      Mobilizatorka

      10 maja 2016, 19:02

      A dziękuję ślicznie mam nadzieję, że będę mogła się wam pochwalić. Na pewno uzupełnię wymiary w poniedziałek :)

  • Papatka-78

    Papatka-78

    10 maja 2016, 18:34

    no super u Ciebie:) jeśli lubisz tez fantasy to polecam edinggsa :) ja uwielbiam też książki ala historyczne XVII XVII wiek i tu króluje Philippa Gregory. Oraz saga Gabaldon Diany :) o przenosinach kobiety w czasie :) co do ćwiczeń to chodzi o to by każde ćwiczenie wykonywac pierwszego dnia 6 razy??? i tak robisz całą serię???

    • Mobilizatorka

      Mobilizatorka

      10 maja 2016, 19:00

      Tak dosłownie o to chodzi :) 1 seria to inaczej wykonanie wszystkich ćwiczeń w liczbie jaka jest napisana przy powtórzeniach :)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      10 maja 2016, 19:32

      wielkie dzięki:)

© Fitatu 2005-24. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.