W tym tygodniu waga 73,1 kg. Było kilka grzeszków, ale i tak udało się zrzucić 0,6 kg.
Mialam trochę stresów w ostatnich dniach, ale wszystko dobrze się skończyło i dziś czas na świętowanie. Będzie pizza z tej okazji. Zaraz się zabieram za pieczenie :)