- Ważę 68,8 kg. Od dziś znów rower/ćwiczenia i praca.
- Ograniczam palenie. Wczoraj tylko: 7 fajek.
- Dalej nie rozpakowałam plecaka.
Mloszka jest chyba zakochana. Ze wzajemnością. Rany! Boże, jak mi dobrze!
Mam nawet w nosie to, że od dziś znów jestem uprzejma dla klientów. Muzyka na dziś:
Hebe34
31 lipca 2012, 21:22;-)))
kachnienka
30 lipca 2012, 12:33nienawidze rozpakowywac torby u mnie to juz norma, ze walizka przelezy wybebeszona na srodku pokoju przynajmniej 2 tygodnie. Muzyka + + + + + !