Witam, to ja mistrz bezsensownego dnia. Dokładnie wiem, jak zmarnotrawić swój wolny czas. Choć raz daruję przenoszenia tego do makroświatowej skali. Potraktujmy ostatnie dni zwieńczone porażkami jako wyjątkowy przypadek, który nigdy w mojej karierze dietetycznej nie miał miejsca.
Grunt, to dobra potęga podświadomości.
80