Ech, wygrałam w pracy tytuł pracownika miesiąca :)) sikam z dumy!
Poza tym obżeram się. jestem już prawdziwym wieprzem. 80 kg!
przeglądałam własnie cudowne zdjęcia znajomej, fotomodelki (swoją drogą trochę durnawa). Nigdy, niestety, nie będę tak wyglądać.. Skończę jako pracoholik stara panna.
a - teoria zdana. Za miesiąc praktyka.
Chemiczny progres trwa.
Zapisałam się na siłownię
Dobra, ponarzekane, idę spać - branocka.
anikabeauty
20 września 2011, 16:50Jesteś boska :)
kachnienka
20 września 2011, 15:42uwielbiam czytac twoje wpisy, bomba:) gratulacje z tytułu i teorii. dlaczego mowisz nie sztucznym rzesa?