C z t e r y dni diety za mną... Jak na ostatnie 6 miesięcy to prawdziwy sukces. Zważę się dopiero w poniedziałek.
WRESZCIE udało mi się pobiegać.
Dziś rozpoczynamy dzwonienie do ludzi w robocie... oby udało mi się zrobić chociaż jedną umowę, nie popełniając żadnych błędów rażących (błagam...) :D .
vesper1992
17 czerwca 2011, 16:34Jak ci poszło ?? Ja dzisiaj miałam pierwszy dzień. Pierwsza godzina była , no ciężka ale później było super. Schrzaniłam dwie umowy ale powiedziałam to kierownikowi i nie miałam jakiś nieprzyjeności ,wszystko mi wytłumaczył i ogólnie uspokoił mnie trochę :D ( a spodziewałam się że ochrzani) więc pierwszy dzień w pracy mi się podoba :D
PetiteCoccinelle
17 czerwca 2011, 03:24trzymam kciuki :)) i gratulacje podjecia sie biegania :)) ja sie chyba nigdy nie zmusze... ;)
vesper1992
16 czerwca 2011, 17:16netia :P - ja zaczynam jutro ... też się trochę boję (no dobra bardzo się boję :D)
Miraya
16 czerwca 2011, 08:16Gratuluję i trzyma kciuki! :)