Misie i Szproteczki Moje Kolorowe.
U mnie nie wiele się zmienia.
Nadal z czasem krucho i nie ogarniam wszystkiego.
Dieta w miarę chociaż jak bym się bardziej pilnowała to pewnie efekty były by lepsze.
Obecnie na wadze 72 kg.
Przyznam że przestałam mieć parcie na to że koniecznie muszę schudnąć i dobrze mi z tym.
Staram się trzymać w ryzach, ale jak mam ochotę na coś nie zdrowego i nie dietetycznego to zjadam i nie robię sobie z tego powodu wyrzutów sumienia.
Wierzę że uda mi się osiągnąć cel, bez pośpiechu i rwania włosów z głowy, bez przejmowania się i robienia dramatu z tego że zjadłam czegoś za dużo, a nie powinnam.
Kiedyś już pisałam ze mój cel to 58 kg i chciała by osiągnąć go do lipca 2016 roku, mam więc sporo czasu.
Oczywiście biegania nie odpuszczam, obecnie staram się co drugi dzień zrobić 10 km, czas mam coraz lepszy.
Ostatnio zaliczyłam tez małą wycieczkę rowerową 32.5 km, ale jednak wolę bieganie.
Miłego dnia życzę i niech nam kilogramy spadają.
*Dziękuję za wszystkie komentarze.
vita69
20 października 2015, 15:01gdzie Ty jesteś???
MllaGrubaskaa
21 października 2015, 13:23Jestem, ale na razie tylko podczytuję. Jakoś natchnienie ostatnio brak, i do pisania i do diety i do wszystkiego. Brak słońca i humoru, plus mało przyjemne wydarzenie zmuszające do refleksji. Zabieram się za wpis, ale jakoś mi nie idzie.
vita69
21 października 2015, 13:25ja też tak miałam przez ostatnie kilka tygodni:( ale już się w miarę pozbierałam......wracaj :*
MllaGrubaskaa
21 października 2015, 13:27ja się staram i licze na to że nie długo się uda ;))
Skania79
30 września 2015, 13:59Pięknie :))) Właśnie....Po co zadręczać głowę presją? Życie jest piękne, krótkie i kruche. Trzeba z niego czerpać całymi garściami i wyłapywać z niego dobro i się nim cieszyć :>)))
vita69
22 września 2015, 13:53to wagę mamy podobną bo ja ostatnio coraz częściej "sięgam" do 71 kg:( musze się jakoś zmobilizowac bo bedzie coraz gorzej
NieidealnaG
20 września 2015, 20:28I dobrze, tak trzymaj :)
ibiza1984
19 września 2015, 08:44Powiem Ci szczerze, że ja też nie przywiązuję już tak wielkiej wagi do wagi :) Widzę jak wyglądam i widzę, że wyglądam coraz lepiej, dlatego to czy ważę kg w tą czy w tą nie robi mi różnicy. Pozdrowionka!
naja24
18 września 2015, 14:34Super lepiej powoli a na stałe, no i szacun za bieganie :)
Mama_Krzysia
18 września 2015, 12:28Zdrowe podejście do gubienia kilogramów :) dobrze że nie rwiesz włosów z głowy :) miłego dnia
holka
18 września 2015, 12:12Najważniejsze,że masz kontrolę nad tym co robisz...wiesz co i ile jesz oraz masz regularną dawkę ruchu...to powinno wystarczyć...może nie do schudnięcia ,ale do utrzymania tego co się ma na pewno :)